Jak to jest, że ludzie siedzący
za kółkiem swojej czterokołowej maszyny ufają innym kierowcom na drodze? Skąd
wiemy, że inni będą z należytą starannością przestrzegać przepisów? Uważamy, że
zaufanie, to coś oczywistego i to nie tylko podczas jazdy samochodem.
Tymczasem zależy od niego cały
świat zachowań społecznych. Zaufanie przenika każdy aspekt życia codziennego. Sądzono
zwykle, że opiera się na pewnym rodzaju wzajemności, tak jak wspomniana wcześniej
jazda samochodem.
Ostatnie badania wykazały jednak, że ma podłoże chemiczne.
Mowa tu o pewnej substancji zwanej oksytocyną.
Badacze z Zurychu uzyskali
zaskakujący wynik, który wykazał, że dawka oksytocyny w postaci sprayu do nosa
sprawia, że jesteśmy bardziej skłonni podzielić się nagrodą z innym graczem.
Więcej na temat samego
eksperymentu w załączonym filmie.
Eksperyment ten jest tym
bardziej interesujący, że działanie oksytocyny wpływa na inne ważne sytuacje
społeczne. Substancja ta wydzielana jest obficie podczas seksu i tuż po, tworząc
uczucie głębokiej więzi z partnerem.
U szczurów ułatwia budowanie
gniazd oraz odszukiwanie swoich młodych, a u owiec - tworzenie więzi między
matką a potomstwem.
To kolejny przykład potwierdzający,
że naszym życiem kieruje ta część mózgu, która pozostaje poza naszą świadomością.
Wcześniej odkryto, że reakcja "walki i ucieczki" jest zależna także
od innego hormonu - epinefryny (adrenaliny). Substancja ta odpowiada za
przygotowanie organizmu do przetrwania w sytuacji zagrożenia.
Zachęcam o pozostawienia komentarza.
Bardzo ciekawy tekst, także wielokrotnie się zastanawiałem nad poruszoną tematyką zaufania i stopnia zaufania, którym można kogoś obdarować. Na moim blogu także staram się poruszać podobne wątki. Marek
OdpowiedzUsuń