środa, 28 grudnia 2011

O zaufaniu słów kilka


Jak to jest, że ludzie siedzący za kółkiem swojej czterokołowej maszyny ufają innym kierowcom na drodze? Skąd wiemy, że inni będą z należytą starannością przestrzegać przepisów? Uważamy, że zaufanie, to coś oczywistego i to nie tylko podczas jazdy samochodem.
Tymczasem zależy od niego cały świat zachowań społecznych. Zaufanie przenika każdy aspekt życia codziennego. Sądzono zwykle, że opiera się na pewnym rodzaju wzajemności, tak jak wspomniana wcześniej jazda samochodem. 

Ostatnie badania wykazały jednak, że ma podłoże chemiczne. Mowa tu o pewnej substancji zwanej oksytocyną.
Badacze z Zurychu uzyskali zaskakujący wynik, który wykazał, że dawka oksytocyny w postaci sprayu do nosa sprawia, że jesteśmy bardziej skłonni podzielić się nagrodą z  innym graczem.

Więcej na temat samego eksperymentu w załączonym filmie.





Eksperyment ten jest tym bardziej interesujący, że działanie oksytocyny wpływa na inne ważne sytuacje społeczne. Substancja ta wydzielana jest obficie podczas seksu i tuż po, tworząc uczucie głębokiej więzi z partnerem.
U szczurów ułatwia budowanie gniazd oraz odszukiwanie swoich młodych, a u owiec - tworzenie więzi między matką a potomstwem.

To kolejny przykład potwierdzający, że naszym życiem kieruje ta część mózgu, która pozostaje poza naszą świadomością. Wcześniej odkryto, że reakcja "walki i ucieczki" jest zależna także od innego hormonu - epinefryny (adrenaliny). Substancja ta odpowiada za przygotowanie organizmu do przetrwania w sytuacji zagrożenia.

Zachęcam o pozostawienia komentarza.


1 komentarz:

  1. Bardzo ciekawy tekst, także wielokrotnie się zastanawiałem nad poruszoną tematyką zaufania i stopnia zaufania, którym można kogoś obdarować. Na moim blogu także staram się poruszać podobne wątki. Marek

    OdpowiedzUsuń