sobota, 15 listopada 2008

Moja najczęstsza rada – „zawsze pytaj”

Czy jestem poważny? Tak, jak najbardziej. Mówi się często: „kto pyta, nie błądzi”

Zastanawiasz się czasami, czy Twoi pracownicy robią coś więcej poza podstawowym zakresem ich obowiązków?

Zapytaj ich o to?

Zastanawiasz się czy najlepszą okazją nie byłoby połączenie się z Twoją konkurencją?

Zapytaj ich o to?

Zastanawiasz się czasami, czy Twoi klienci zadowoleni są z Twoich usług?

Zapytaj ich o to?

Zastanawiasz się, dlaczego Twój pracownik ostatnio jest mniej wydajny?

Zapytaj go o to?

Bardzo często radzę swoim klientom, znajomym, rodzinie, kiedy mają jakąś wątpliwość, żeby właśnie zadawali pytania, ogromną ilość pytań.
Jak myślisz, dlaczego małe dziecko uczy się tak szybko? Ponieważ nieustannie zadaje pytania.
Zadziwiające jest to, jak często ludzie odpowiedzą ci na zadane pytanie i jak wiele te informacje mogą dla Ciebie znaczyć. Nie wierzysz? Zapytaj.


Pozdrawiam.
Artur

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz